Bez tytułu
Komentarze: 0
Uwaga! Potrzebna pomoc. Sprawa jest prosta: Otóż pozbylam się już wszystkich. Zostali nieświadomi. Ważni i mniej... Uświadomieni też szybko odejdą. A zatem pozbylam się już wszystkich. Tylko jak pozbyć się samej siebie? Jak przestać tkwić w tej osobie? Jak zmienić myśli, uczucia, emocje...? Jak zabić? I zaplodnić na nowo?
Dodaj komentarz